Pierwszy dzień przełomowego 2022 roku
Witam Was serdecznie w Nowym Roku 2022!!!
Jak spędziliście wczorajszy dzień?
Była pompa czy raczej na spokojnie?
Ja spędziłam ten dzień w towarzystwie mojej najbliższej osoby - mojego partnera oraz przez kamerkę z moją przyjaciółką z Anglii. Rano natomiast poszłam na trening bokserski. Dostałam taki wycisk, że dzisiaj trudno jest mi się ruszyć. Jak to mówią "Jaki Sylwester taki cały rok!"
Z chęcią poszłabym dzisiaj na trening, ale moje DOMSY (potocznie "zakwasy") są tak potężne, że jest mi naprawdę ciężko się ruszyć.
Jednak mimo to chcę ten dzień spędzić produktywnie! Poczytam książkę, czekają na mnie afirmacje, pouczę się języka angielskiego oraz spędzę czas z chłopakiem.
Jak tak do Was piszę, to korci mnie, żeby iść i zrobić trening, więc możliwe, że jednak trening noworoczny się odbędzię ;) Zobaczymy!
Jestem bardzo podekscytowana Nowym Rokiem!
Jest to dla mnie rok pełen wielkich decyzji i ROZWOJU, pod każdym względem, zarówno prywatnym jak i biznesowym. Jest to rok w którym będę podejmować ogromne decyzje. Jestem pełna ekscytacji, ale nie powiem, że też się nie boję, oczywiście że trochę strachu też mam w sobie, ale wiem też, że te decyzje będą dla mnie dobre, dzięki nim rozwinę się, dojrzeję jako człowiek, jako kobieta, jako bizneswoman, jako przyjaciółka aż w końcu jako partnerka.
Wiem, że ciągle Wam mówię, o tym jak jestem podekscytowana Nowym Rokiem , ale chcę być dla Was tutaj prawdziwa, chcę się z Wami podzielić tą energią, którą mam aktualnie w sobie, chcę, żebyście czytając moje posty także doświadczali tej energii. Dla niektórych może to się wydawać śmieszne czy głupie, powiem tylko tyle - TRUDNO. Kto będzie chciał być tutaj ten będzie i dla takich ludzi, chcę być prawdziwa, chcę być sobą :)
Ściskam Was mocno w ten pierwszy dzień Nowego Roku
Julita